W licznej grupie przed- i poświątecznych spotkań przygotowywanych przez rozmaite instytucje, koła czy organizacje wyróżnił się z pewnością wieczór wigilijny dla bezdomnych i samotnych. Od kilku lat podobne spotkania organizuje Stowarzyszenie Trzy Pokolenia. W tym roku nastrój jego członkom popsuły niska frekwencja i brak przedstawicieli władz miejskich.

Pierwszą część wigilijnego spotkania przeznaczono na występy wprowadzające w atmosferę Bożego Narodzenia. Na emdekowskiej scenie zaprezentował się najpierw chór „Kantata”, który zaśpiewał kolędy i pastorałki pochodzące nie tylko z Polski. Później na deski wkroczyła młodzież z Gimnazjum nr 2. Uczniowie z klasy integracyjnej odegrali – co ciekawe, wraz ze swoją wychowawczynią Anną Dembek-Ładą – kilkuwątkowe jasełka, w których tradycja łączyła się z nowoczesnością.

Podczas spotkania na górnym holu nie mogło zabraknąć dzielenia się opłatkiem i degustacji wigilijnych dań: barszczu, pasztecików czy śledzia.

Prezes stowarzyszenia Celina Lato była niepocieszona faktem, że w tym roku tak na widowni, jak i na poczęstunku pojawiło się niewiele osób. Zabrakło także przedstawicieli władz samorządowych. Organizatorzy sprawiali wrażenie tym wszystkim lekko zniechęconych. Do dalszego organizowania podobnych spotkań musiał ich zdopingować ks. Tomasz Jarzynka z parafii Chrystusa Króla, który zaoferował na przyszły rok swoją pomoc.

(orz)